sobota, 4 października 2014

Biurowa bliskość

-Masz ochotę na popcorn?
-Pewnie.
-......
-...Był na ziemi?
-Nie, znalazłam go w szufladce ze spinaczami.
-Masz wiecej?
-Niep. To wszystko co zdobylam.
-Podzielmy się.

-Masz mniejszy kawałek.
-To nic, w końcu mamy mało do podziału więc tak mogę pokazać ile dla mnie znaczy twoja osoba.
-Super.

-Zrób mu zdjecie.
-Serio?
-Pewnie, takie chwile trzeba cenić.

-Wyglada jak ząb.
-Zepsuty.
-Obrócić go bo nie przypomina popcornu tylko próchnicę.
-Teraz lepiej. Bardziej jak przekąska. 
-Patrz, twarzowo.
-Wyślesz mi na Watsup? Ustawie sobie jako twoje zdjęcie profilowe. Jak do mnie zadzwonisz przypomni mi sie ta chwila.
-Stanie ci przed oczami jak żywa?
-To przecierz.

....

Piatek po poludniu, Kokain i Skanerka za pieniadze NHS

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz