czwartek, 14 czerwca 2012

Kokain szydelkuje z okazji uroczego lata



Nie ma lata. To co jest, latem nie da sie nazwać i Kokain ma dość zawracać do domu po dodatkową szmatkę na garba.
Robi wiec szal.


4 komentarze:

  1. I pieknie... Zastanawialam sie dzisiaj, robiac welniana chuste na drutach, jak tam Twoje dziergadelka...

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurczę, ale fajne kolory! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj, Kokain. Iście domowo tu u Ciebie! :) Piękne rzeczy. Gdybym mieszkała w Anglii, kupowałabym hurtowo.. Ale na pewno kiedyś odwiedzę i takie gadżeciki własnej roboty sobie sprawię! W Polsce cieplusio- bardzo przyjemnie (choć na dworze byłam tylko raz, i to na minutę, ehm). Pozdrawiam, i życzę woli walki w tym zimnym świecie! Ogrzewam mentalnie ;)

    OdpowiedzUsuń