Bez proszenian bez stawiania innych szkrabow za przyklad, dziś rano Maya napisala duze "M" i dwa "a". Bardzo z siebie zadowolona, poklaskala sobie i uznala, że piewrsze koty za ploty a Polacy nie gesi, swoje imię pisac czas. :)
też się już nauczyłam przy Amelce, że jeśli na coś jest za wcześnie to ani prośbą ani groźbą - dziecko zrobi wszystko ale w swoim czasie :) A Maji gratulujemy!
Gratulacje! :D
OdpowiedzUsuńWidzisz Kokain? Na wszystko jest swój czas! :D
też się już nauczyłam przy Amelce, że jeśli na coś jest za wcześnie to ani prośbą ani groźbą - dziecko zrobi wszystko ale w swoim czasie :)
OdpowiedzUsuńA Maji gratulujemy!
Oooooo :-) To juz potrafi MAMA napisac :-)
OdpowiedzUsuń