tag:blogger.com,1999:blog-5809292596858227003.post6359315532956214580..comments2023-09-24T08:52:21.680+01:00Comments on KOKAIN: Zegarmistrz Światła PurpurowyKokainhttp://www.blogger.com/profile/07660007838862962074noreply@blogger.comBlogger7125tag:blogger.com,1999:blog-5809292596858227003.post-90482065450371128182011-07-23T17:17:02.865+01:002011-07-23T17:17:02.865+01:00Witaj Kokain, też przeżyłam podobną sytuację z moi...Witaj Kokain, też przeżyłam podobną sytuację z moim synem, wklejałam do jego książeczki po- urodzeniowej zdjęcia na drzewo genealogiczne, jedno z nich było z moim dziadkiem, nieżyjącym od kilku lat. Pewnego razu zaczął wpatrywać się akurat w to zdjęcie ( a małe było i z jakiejś imprezy, takie ,,uśmiechnięte"), więc tak patrzy, patrzy i mówi: ,,Kto to?", My: ,,Pradziadek twój", a on na to: ,,Pradziadek teraz jest smutny i płacze". ??? Zważywszy na życiorys pradziadka, i chrześcijańskie postrzeganie życia pozagrobowego, w które osobiście wierzę, zmroziło nas na serio...Pozdrawiam:)Natalia- włóczykijkahttps://www.blogger.com/profile/06291358460641394737noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5809292596858227003.post-23431607369495956922011-07-23T01:28:48.860+01:002011-07-23T01:28:48.860+01:00Wiedźmo, Kokainko -
piszcie, piszcie! :))))
Duchy...Wiedźmo, Kokainko -<br />piszcie, piszcie! :))))<br /><br />Duchy, czy nie duchy - ja się lubię bać i lubię czytać takie prawdziwe historie :) Sama nie mam zbyt wiele do opowiadania, ale może to i lepiej, że niczego nie widzę i niczego nie doświadczam? Chociaż... mam w sumie dwie 'dziwne sprawy' do opisania, ale może to już jak zrobi się widno za oknami...? :DKasiahttps://www.blogger.com/profile/01214449413833528986noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5809292596858227003.post-1519463678817253262011-07-22T22:14:20.548+01:002011-07-22T22:14:20.548+01:00My miałyśmy taką jazdę na starym mieszkaniu w czas...My miałyśmy taką jazdę na starym mieszkaniu w czasie kiedy dorastałam. Przypomnijcie mi niedługo to napiszę.<br /><br />I przypomnijcie mi też, żebym dla rozluźnienia nastroju opowiedziała też przy okazji jak mój ojciec zobaczył ducha w środku dnia.Kokainhttps://www.blogger.com/profile/07660007838862962074noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5809292596858227003.post-57536630308445769512011-07-22T21:36:49.163+01:002011-07-22T21:36:49.163+01:00moja mama to nawet do ksiedza poszla, zeby egzorcy...moja mama to nawet do ksiedza poszla, zeby egzorcyzmy jakies robic na mnie bo jako male dziecko za oknem ( 2pietro starego budownictwa i zero drzew za ) zobaczylam stara babcie w chuscie w kwiaty, niby nic bo przeciez stare babcie w sumie nosily takie chusty nagminnie, sek w tym, ze maja prababcia zawsze taka nosila, a ja nie widzialam , nie znalam i nie mamy jej zdjec! Nie mam mozliwosci, zebym odzwierciedlila jej obraz na oknie, ani za nim , bo nie znalam osoby... Osobiscie to mam tak , ze raz wierze we wszystko, a raz calkowite wyparcie i szukam rozsadnych wytlumaczen. A ostatnio to mialam taki koszmar w zwiazku z dzieckiem wlasnie, ze lepiej juz klikne ten X w prawym gornym rogu i spadam ...Wiedźmahttps://www.blogger.com/profile/07847960690758720130noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5809292596858227003.post-32892687292897116132011-07-22T00:39:37.306+01:002011-07-22T00:39:37.306+01:00Biała Pani... to mi przypomina, że o tym Wam jeszc...Biała Pani... to mi przypomina, że o tym Wam jeszcze nie opowiadąłm. Ale kiedyś.<br /><br />Teraz- "nie pójsię!" jak mówi Maja. <br /><br />Dobranoc. :*Kokainhttps://www.blogger.com/profile/07660007838862962074noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5809292596858227003.post-21239874001273319242011-07-22T00:19:27.635+01:002011-07-22T00:19:27.635+01:00Dzieci śmieją się do ścian, machają do kogoś, kto ...Dzieci śmieją się do ścian, machają do kogoś, kto jest (?) gdzieś za naszymi plecami, poznają postaci na zdjęciach sprzed wielu, wielu lat... coś w tym jest, tylko nie wiem co.<br /><br />Młodsza siostra mojej znajomej, kiedy miała coś koło 3. lat (my ze 14) uparcie twierdziła, że na balkonie jest 'biała pani' i nie chciała sama zostawać w pokoju. Balkon był pusty (żadnego prania) i na 5. piętrze, więc nikt wleźć nie mógł. Co lepsze - przez kilka miesięcy w identyczny sposób opisywała 'białą panią', a przecież takie małe dziecko nie umie kłamać, zmyślać, wymyślać i tak dokładnie spamiętać wszystkich szczegółów 'wymyślonej' historyjki - tak sądzę.<br /><br />No, to sobie na noc znalazłam temat do przemyśleń, kurka wodna... :DKasiahttps://www.blogger.com/profile/01214449413833528986noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5809292596858227003.post-67399047741469046302011-07-21T21:40:28.568+01:002011-07-21T21:40:28.568+01:00coś jest w tym co piszesz dzieci są niesamowite i ...coś jest w tym co piszesz dzieci są niesamowite i spontaniczne powinniśmy się od nich uczyć. Czasem szukamy odpowiedzi daleko a mamy ją blisko tak to jest z dzieciakami na prawdę wiedzą i widzą dużo więcej niż nam się wydaje:)kobieta-na-szpilkachhttps://www.blogger.com/profile/13537038271614547654noreply@blogger.com